Za tytuł mojego tematu niektórzy pewnie mnie zbesztają, ale za chwilę powiem dlaczego mam takie zdanie. Sporo ludzi mówi, że fajny film, ale "latanie na sznurkach" to przesada. Nie bez powodu autorzy zdecydowali się na takie efekty, gdyż są one charakterystyczne dla tego typu gatunku filmów azjatyckich, czyli Wuxia. Oprócz tego doskonała ścieżka dźwiękowa, fabuła i sceny walki dają naprawdę fantastyczne połączenie.
A tam zbesztają, każdy ma prawo do swojego zdania :) Ogólnie tego typu filmy raczej mnie nie ciekawią, ale faktycznie przy tym tytule się zatrzymałem i mi się podobał. Na pewno nie bez powodu.
Zaraz tam zbesztaja.... ale, zeby zaraz arcydzielo? Nie zauwazyles dretwo aktorow, na ktorych twarzach przejawialo sie co najwyzej trzy emocje? (chyba, ze takie mialo byc zalozenie rezyserskie...?)
Rzeczywiście w tym filmie poziom gry aktorskiej nie powala,ale dzięki innym wartościom dodatnim ,nie da się tego odczuć.Arcydziełem bym tego nie nazwał ,ale na pewno wart jest obejrzenia.Aktorzy latający na sznurkach przy dobrej scenerii i muzyce ,oraz sekwencje walki na zdecydowany plus.
Latanie , łażenie po ścianach prawie ich nie dotykając , niemożliwe umiejętności walki , to najgłupsze co mogli wymyślić twórcy .
Z początku jak przyjrzałem się sceną walki ,gdy latali w powietrzu ,stwierdziłem co to za fikcja i syf.Po czasie przypomniałem sobie rok produkcji i gatunek filmu(FANTASY!)oraz tematykę WuXia. Przestałem bawić się w malkontenta na siłę i zaakceptowałem film takim jakim jest ,tzn.zdecydowanie powyżej przeciętnej.